 |
Orzysz Pierwsze niezależne forum o naszym mieście
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mihaugal Podporucznik

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 815 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:53, 21 Paź 2005 Temat postu: Wieści internetowe |
|
|
[2005-09-07 14:36]
PE proponuje utworzenie domen internetowych dla dzieci o rozszerzeniu ".kid"
Eurodeputowani chcą, aby w ramach walki z treściami pornograficznymi w internecie, strony internetowe adresowane do dzieci oznaczone były charakterystycznym rozszerzeniem ".kid" i monitorowane przez niezależną instytucję.
Najnowsze badania wykazują, że dzieci spędzają obecnie więcej czasu w internecie niż przed telewizorem. Ocenia się, że w światowej sieci można znaleźć ponad 260 milionów stron internetowych zawierających treści pornograficzne. W niektórych państwach UE co trzeci uczestnik internetowych dyskusji przyznaje się do otrzymywania tą drogą propozycji seksualnych.
W przyjętym w środę przez Parlament Europejski raporcie francuskiej eurodeputowanej Marieli de Sarnez na temat ochrony dzieci i godności ludzkiej przed szkodliwą zawartością internetu posłowie domagają się miedzy innymi utworzenia specjalnej kategorii domen internetowych o charakterystycznym rozszerzeniu ".kid". Chcą też wprowadzenia technicznych rozwiązań, uniemożliwiających dostęp do treści szkodliwych dla dzieci bez zgody rodziców.
"Dziś nie wystarczą już tylko etyczne kodeksy postępowania. Najwyższy czas, by dostawcy usług i treści internetowych zapewnili rodzicom proste w użyciu oprogramowanie, automatycznie filtrujące treści pornograficzne, rasistowskie czy zawierające przemoc" - powiedziała de Sarnez.
Eurodeputowani chcą też, by Komisja Europejska utworzyła specjalną infolinię telefoniczną, przez którą udzielana byłaby informacja dla rodziców, opiekunów i wychowawców o tym, jak radzić sobie z niepożądanymi materiałami w internecie, np. jak filtrować zawartość witryn internetowych. Chcą też, by możliwość zgłaszania skargi na treści zawarte w prasie czy telewizji rozszerzona została także na nowe media elektroniczne, jak internet.
Raport ma nie ma mocy obligatoryjnej
źródło: PAP
ciekawe, czy ktoś zaproponuje strony przeznaczone dla zwierzaków? z rozszerzeniem... ".ani" ?

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Endriu48 Kapitan

Dołączył: 09 Paź 2005 Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orzysz City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:57, 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ahooj!!! Ciekawe jaki jeszcze "bzdet" zalęgnie się w główkach "naukowców z UE"? Marchew już nie jest warzywem tylko owocem? Wychodzi na to, że już "niemowlak" powinien korzystać z Netu? mihaugal Twoja propozycja Cytat: | ciekawe, czy ktoś zaproponuje strony przeznaczone dla zwierzaków? z rozszerzeniem... ".ani" ? |
może też ma rację bytu?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
mihaugal Podporucznik

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 815 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:17, 24 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
no ba! przeciez ja powaznie zapropponowałem!
zaraz wysle maila z propozycją do specow UE...

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Endriu48 Kapitan

Dołączył: 09 Paź 2005 Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orzysz City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:12, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Zasłyszane w Sieci:
Internet głównie w domowych pieleszach
28,3 proc. Polaków powyżej 15. roku życia korzysta z internetu - wynika z najnowszych badań NetTrack przeprowadzonych między lipcem a wrześniem 2005 roku przez SMG/KRC.
W porównaniu do drugiego kwartału wzrost był zatem bardzo niewielki - między majem a lipcem 2005 roku z internetu korzystało 28,2 proc. Polaków.
Troszkę bardziej wzrosła za to liczba użytkowników korzystających z internetu codziennie lub prawie codziennie - obecnie jest to 52 proc., w drugim kwartale było to 50,4 proc.
Spadła natomiast liczba Polaków korzystających z internetu kilka razy w tygodniu. W ostatnim badaniu było to 23,5 proc., natomiast między majem a lipcem 2005r. - 24,9 proc.
Nic się nie zmieniło jeśli chodzi o procent użytkowników korzystających z internetu raz na tydzień - 12,6 proc. badanych.
Z badania wynika, że Polacy najczęściej korzystają z internetu w domu (64,7 proc.), w pracy (23,8 proc.) oraz na uczelni lub w szkole (18,1 proc.)
Spadła natomiast (o 0,3 punktu procentowego) liczba Polaków, którzy łączą się z domu z internetem za pomocą stałego łącza - obecnie jest to 51 proc.
Modemy powoli, ale sukcesywnie odchodzą w zapomnienie - korzysta z nich jedynie 11,4 proc. Polaków, czyli mniej niż w drugim kwartale (12 proc.)
Internet jest tylko nieznacznie bardziej popularny wśród mężczyzn (52,7 proc.) niż kobiet (47,3 proc.). Trzy miesiące wcześniej różnice były nieznacznie wyższe na korzyść mężczyzn - 53,3 do 46,7 proc.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Endriu48 Kapitan

Dołączył: 09 Paź 2005 Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orzysz City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:19, 12 Lis 2005 Temat postu: Czego będzie się wymagać od informatyka |
|
|
Czego będzie się wymagać od informatyka
Z sieci:
Opr: Marcin Maj
12.11.2005 r, godz. 09:44
Wiele mówi się o świetlanej przyszłości informatyków, jednak pomimo tego, że coraz więcej firm wykorzystuje technologie informatyczne, działy IT mogą się zmniejszyć, a od pracownika tego działu będzie wymagało się innych niż dotąd umiejętności - prognozuje firma Gartner.
W swoich prognozach Garnter zapowiada "wymarcie geeków IT" na posadach w firmach. Od pracowników działów informatycznych będzie się wymagało umiejętności biznesowych, znajomości rynku i odpowiedniej gałęzi przemysłu.
Rosnąca automatyzacja spowoduje zwiększenie zapotrzebowania na oprogramowanie i narzędzia do kontroli procesów. Jednocześnie spadnie zapotrzebowanie na informatyków zatrudnionych w przedsiębiorstwach. Garnter szacuje, że do roku 2010 w działach IT zatrudnienie zmniejszy się o 20-30%.
Rosnące użycie telefonów komórkowych i komputerów osobistych sprawi, że informatycy w firmach "zostaną zdemaskowani". Spadnie tolerancja innych pracowników na rozwiązania skomplikowane, w których jedynymi orientującymi się osobami są oświeceni "panowie od komputerów".
W przyszłości w zawodzie informatyka częstsze będą, według Gartnera, migracje zarobkowe i przesunięcia na stanowiskach.
Tymczasem informatycy polskiego pochodzenia cenieni są za granicą właśnie za wszechstronność i elastyczność. Może więc raport Gartnera powinien brzmieć dla naszych specjalistów optymistycznie?

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
cobra99 Starszy chorąży

Dołączył: 26 Paź 2005 Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:31, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zakazane dowcipy? Znikają "anty-Kaczyńskie" strony
[link widoczny dla zalogowanych]
wziąłem to do serca i od dziś nic o pływaniu nie zapodam 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Endriu48 Kapitan

Dołączył: 09 Paź 2005 Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orzysz City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:32, 17 Lis 2005 Temat postu: Linux - drogi, czasochłonny, zawodny? |
|
|
Zasłyszane w Sieci:
Linux - drogi, czasochłonny, zawodny?
Microsoft przedstawił na swoich stronach wyniki - jak twierdzi firma -niezależnych badań, z których jednoznacznie wynika, że używanie Linuksa na serwerach to utrudnianie pracownikom życia i narażanie firmy na ogromne koszty.
Według przedstawicieli Microsoft i firmy Security Innovation, która prowadziła badania, rewelacyjnych odkryć udało się dokonać dzięki nowatorskiej metodologii badań, symulującej autentyczne warunki pracy administratorów.
Z raportu wynika, że administrator serwera linuksowego potrzebuje o 68% więcej czasu, aby dostosować serwer do wymagań firmowych, niż jego kolega pracujący na systemie Windows. Badania jednoznacznie wskazuje na to, że platforma Windows jest bardziej niezawodna w warunkach korporacyjnych, a całkowity koszt użytkowania jest dużo mniejszy.
Martin Taylor z Microsoftu stwierdził, że firmy takie jak IBM, Novell lub Red Hat powinny powtórzyć badania metodologią Security Innovation, aby przekonać się o całkowitej powtarzalności ich wyników.
Ta zachwalana metodologia polegała na porównaniu dwóch doświadczonych drużyn administratorów pracujących na Windows 2000 Server i Novell Suse Enterprise Linux 9.
W czasie badań drużyna Windowsowa okazała się niezawodna i administratorzy ją obsługujący nie popełnili żadnych błędów. Tymczasem administratorzy pracujący na Novell SLES mieli aż 14 krytycznych wpadek. Platforma linuksowa wymagała też o wiele więcej łatek.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
halifax Szeregowy

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:42, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Troszkę niefortunne porównanie:
Cytat: | Windows 2000 Server i Novell Suse Enterprise Linux 9 |
1. Skoro Windows to czemu nie Novel NetWare???
2. Novel niedawno wykupil suselka więc dopiero zaczyna migracje na linuxa mogli powalczyć z ekipa RedHata. (nie poszlo by im tak dobrze)
3. No i najwazniejsze: wybierając niekomercyjnego Linuxa do porównania ze swoim Windowsem 2000 serv pokazali jak bardzo się boją coraz większej powszechności tego pierwszego. Gdyby wystartowali z ekipą speców od Unixa chociażby komercyjnego SunOS to cienko by pierdzieli.
Refleksja:
Pracowalem (niestety) na serverach Windows 2000 i jeszcze starszym NT i nigdy, powtarzam nigdy nie wrocę do tych ciężkich dni. Zrobiliśmy kiedyś dodatkowo z przyjaciółmi pewien eksperyment: dwa identyczne konfiguracyjnie kompy na jednym Windows 2000 serv na drugim RedHat Enterprise Linux, maszyny kontrolowały DHCP, mały serv www, server smb, oraz routing przy identycznych założeniach konfiguracyjnych. Przez godzinę pracy mierzyliśmy pobór energii elektrycznej przez obydwa kompy. Komp z windoza zeżarł prawie dwa razy więcej prądu. Eksperyment powtórzony został dwa razy. Wyniki byly niemal identyczne. Wnioski wyciągnijcie sami.
Na marginesie ponad 90% serwerow www na świecie pracuje pod kontrolą systemów UNIX/LINUX.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Endriu48 Kapitan

Dołączył: 09 Paź 2005 Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orzysz City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:34, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ahooj!!! halifax a dlaczego twierdzisz, że Twoje porównanie jest niefortunne? Właśnie uważam, że jest trafne. Widocznie zapalił się "żar koło d..y" Gigantowi i czuje się zagrożony. Więc robi wszystko, żeby podnieść sprzedaż swojego produktu. Przecież musi być na pierszym miejscu. Zastanawiam się tylko, co jeszcze żarłoczny Microsyf da radę wciągnąć w swoje przepastne bebechy. Cały czas chodzi tu o "money" i nic wiecej.
Cheche... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
mihaugal Podporucznik

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 815 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:31, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zabezpieczenia Sony BMG (www.wp.pl)
Na niektórych, ostatnio wydanych przez Sony BMG płytach CD, zastosowano zabezpieczenie zawierające program typu "spyware". Miał on służyć do kontroli sposobu wykorzystania danych zawartych na dysku.
Cała akcja nie była najprawdopodobniej zbytnio przemyślana przez Sony BMG, ponieważ okazało się, że nowe zabezpieczenie stanowi dla użytkownika niemałe zagrożenie.
Problem leży w umiejscowieniu oprogramowania zabezpieczającego na dysku twardym komputera. Zostaje ono ukryte w katalogach systemu operacyjnego Windows (pozostałych systemów sprawa raczej nie dotyczy). Po instalacji, system automatycznie staje się znacznie mniej bezpieczny, dając tym samym programistom piszącym wirusy łatwy sposób na ukrycie innych, niepożądanych przez nas plików tak, że stają się one niewidoczne dla skanerów antywirusowych.
Sony BMG stanęło przed groźbą zalewu pozwami sądowymi. Jeden z nich został wystosowany, nie przez pojedynczego użytkownika, a amerykański stan Texas. Wytwórni nie zostało nic innego, jak wymienić 5 milionów płyt CD, co będzie kosztowało około 4 milionów dolarów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
mihaugal Podporucznik

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 815 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:38, 25 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
MPAA – amerykańskie stowarzyszenie filmowe - doszło do porozumienia z twórcą protokołu bittorrent, Bramem Cohenem, w sprawie rozpowszechniania linków mających piętno nielegalności.
Porozumienie zawarte między Danem Glickmanem, a twórcą BT jest kolejną akcją po Kazaa i Groksterze i ma na celu ograniczenie ilości nielegalnych kopii filmów dostępnych w Interencie dzięki bittorrentowej dystrybucji.
Bram Cohen, 30-letni programista i twórca BitTorrenta, zobowiązał do blokowania plików z nielegalnymi kopiami filmów i oficjalnie potępił wykorzystywanie udostępnianej przez niego technologii do rozpowszechniania pirackich kopii filmów.
W myśl porozumienia podjął decyzję o usunięciu wszelkich linków prowadzących do nielegalnych kopii materiałów siedmiu największych wytwórni filmowych - członków MPAA.
...sprawdziliśmy – jak do tej pory wyszukiwarka bittorent.com umożliwia odnalezienie i ściągnięcie materiałów chronionych prawem autorskim po przekierowaniu na "ukryty" za linkiem serwis.
Jednak w ciągu najbliższych dni może się to zmienić. Z jednej strony, z protokołu bittorrenta korzysta obecnie ok. 45 mln użytkowników, dla których owo porozumienie może znacząco ograniczyć dostęp do poszukiwanych materiałów.
Z drugiej strony w jaki sposób MPAA i Bram Cohen chcą wpłynąć na serwisy znajdujące się poza zasięgiem amerykańskiego prawa, oferujące własne trackery i linki do nielegalnych torrentów?
Do tej pory podejmowane akcje celowały w serwisy udostępniające torrenty w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Czy rzeczywiście porozumienie zawarte między MPAA a Bramem Cohenem może, w zadowalający przemysł filmowy sposób, ograniczyć ruch w sieci?
W uzupełnieniu podamy, że w dziale programy znajdziecie najnowszą wersję oryginalnego bittorenta, jak i kientów obsługujących ten protokół - Azureus, BitComet, BitLord.
Jednocześnie zachęcamy do wzięcia udziału w ankiecie na najchętniej odwiedzany i działający bittorrentowy serwis.MPAA – amerykańskie stowarzyszenie filmowe - doszło do porozumienia z twórcą protokołu bittorrent, Bramem Cohenem, w sprawie rozpowszechniania linków mających piętno nielegalności.
Porozumienie zawarte między Danem Glickmanem, a twórcą BT jest kolejną akcją po Kazaa i Groksterze i ma na celu ograniczenie ilości nielegalnych kopii filmów dostępnych w Interencie dzięki bittorrentowej dystrybucji.
Bram Cohen, 30-letni programista i twórca BitTorrenta, zobowiązał do blokowania plików z nielegalnymi kopiami filmów i oficjalnie potępił wykorzystywanie udostępnianej przez niego technologii do rozpowszechniania pirackich kopii filmów.
W myśl porozumienia podjął decyzję o usunięciu wszelkich linków prowadzących do nielegalnych kopii materiałów siedmiu największych wytwórni filmowych - członków MPAA.
...sprawdziliśmy – jak do tej pory wyszukiwarka bittorent.com umożliwia odnalezienie i ściągnięcie materiałów chronionych prawem autorskim po przekierowaniu na "ukryty" za linkiem serwis.
Jednak w ciągu najbliższych dni może się to zmienić. Z jednej strony, z protokołu bittorrenta korzysta obecnie ok. 45 mln użytkowników, dla których owo porozumienie może znacząco ograniczyć dostęp do poszukiwanych materiałów.
Z drugiej strony w jaki sposób MPAA i Bram Cohen chcą wpłynąć na serwisy znajdujące się poza zasięgiem amerykańskiego prawa, oferujące własne trackery i linki do nielegalnych torrentów?
Do tej pory podejmowane akcje celowały w serwisy udostępniające torrenty w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Czy rzeczywiście porozumienie zawarte między MPAA a Bramem Cohenem może, w zadowalający przemysł filmowy sposób, ograniczyć ruch w sieci?
W uzupełnieniu podamy, że w dziale programy znajdziecie najnowszą wersję oryginalnego bittorenta, jak i kientów obsługujących ten protokół - Azureus, BitComet, BitLord.
Jednocześnie zachęcamy do wzięcia udziału w ankiecie na najchętniej odwiedzany i działający bittorrentowy serwis."
z tego co wiem - cały czas różniaste "twory" blokują lub likwidują serwery p2p - ale te odradzają się po chwili w innym miejscu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
mihaugal Podporucznik

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 815 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:52, 25 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
"Bloger za kratkami"
Singapurski nastolatek spędzi za kratkami 2 lata za umieszczanie w swoim blogu treści obrażających wyznawców islamu.
Gan Huai Shi, który przyznał się do zarzucanych mu czynów, oprócz kary więzienia będzie musiał również odpracować swoją winę. Sąd skazał go na 180 godzin prac społecznych. Shi jest jednym z trzech internautów, którym postawiono zarzuty wobec treści jakie umieszczali w swoich blogach. Pozostałą dwójka, Benjamin Koh oraz Nicholas Lim otrzymali odpowiednio kary miesiąca oraz jednego dnia aresztu. Lim dodatkowo będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 5000 singapurskich dolarów.
To nie pierwszy przypadek, kiedy treści publikowane w internetowych pamiętnikach stają się przedmiotem sądowych rozpraw. Coraz częściej organy sprawiedliwości muszą przypominać, że za słowa odpowiada się tak samo jak za czyny."
lol - niedługo za wyraz twarzy będą procesy, za podejrzenie pomyslenia też?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
halifax Szeregowy

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:33, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Nowy potężny sojusznik ruchu Open Source
Open Source uzyskał właśnie wsparcie nowego technologicznego giganta. Fińska firma Nokia uruchomiła własną stronę Open Source at Nokia(http://opensource.nokia.com/). Strona ma być miejscem, gdzie Nokia będzie udostępniać informacje o swoich działaniach z zakresu Wolnego Oprogramowania. Ponieważ firma od jakiegoś czasu wnosiła znaczący wkład w ruch Open Source, należy powitać otwarcie nowej strony z uznaniem. Na stronie startowej można między innymi znaleźć najnowsze doniesienia i przegląd najnowszych udostępnionych programów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Oby tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Endriu48 Kapitan

Dołączył: 09 Paź 2005 Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orzysz City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:13, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ahooj!!!
Z Sieci:
Jak podaje japoński serwis PCWatch, firma Intel zamierza w lipcu przyszłego roku wprowadzić do sprzedaży procesory pod nową nazwą Intel Core, która zastąpi zasłużoną już markę Pentium.
Źródła zbliżone do firmy Intel podają, że w trzecim kwartale przyszłego roku, światło dzienne ujrzą dwa dwurdzeniowe procesory o nazwach kodowych Merom i Conroe, wykonane w technologii 65nm.
Nowe chipy zostaną wyposażone m.in. w funkcje obecnych procesorów z serii Pentium M oraz architekturę
NetBurst z Pentium 4.
Nowe podzespoły z serii Intel Core mają odznaczać się przede wszystkim niskim poborem mocy, w odróżnieniu do obecnych procesorów - w których skoncentrowano się na coraz wyższym taktowaniu rdzenia.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Endriu48 Kapitan

Dołączył: 09 Paź 2005 Posty: 1579 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orzysz City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:06, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Windows Defender zamiast Windows AntiSpyware
Z Sieci:
Opr: aws
09.11.2005 r,
Microsoft poinformował o zmianie nazwy rozwijanego od kilku miesięcy narzędzia do walki ze spyware - do użytkowników końcowych trafi ono jako Windows Defender. Zmieni się zarówno wygląd, jak też sposób działania aplikacji.
W finalnej wersji programu silnik skanujący ma działać jako usługa systemowa, a sygnatury programów szpiegowskich dostarczane będą przez mechanizm aktualizacyjny Windows Update. Aplikacja stanie się dostępna z poziomu menu Centrum Zabezpieczeń.
Jak informuje na swoim blogu zespół Anti-Malware Engineering Team zajmujący się w Microsoft tym produktem, nowa nazwa lepiej oddaje działanie programu, który nie tylko usuwa z systemu spyware, lecz także chroni go przed niechcianymi komponentami, takimi jak keyloggery (programy rejestrujące dane wprowadzane za pośrednictwem klawiatury) i rootkity (narzędzia używane do maskowania działań podejmowanych przez hakera lub wirusy).
Zmieniony ma zostać też wygląd aplikacji - jak bardzo, nie wiadomo, bo w tej chwili ze strony Microsoftu można pobrać jedynie starszą wersję, niedostępne są też zrzuty ekranowe nowszej edycji programu.
Nie trudno się domyślić, że Windows Defender rozwijany jest z myślą o wbudowaniu go do systemu Windows Vista, który ma być gotowy do końca 2006 roku. Twórcy narzędzia zapewniają jednak, że będzie ono pracować także pod kontrolą Windows XP.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|