Orzysz

Endriu48

Ahooj!!!

ogrod

no dobra, ale nie wypowiedzialeś sie jeszcze o tej degustacji.

mihaugal

wiedziałem! wywołanie intrygi w celu uskutecznienia degustacji! toż to czysta manipulacja! Laughing

ogrod

ja myślę, ze musimy tutaj ustawić ankietę z pytaniem: czy jesteś za degustacją Endju'owych zupek. Jeżeli większość będzie "za" to Główny Kucharz Forum będzie musiął się ugiąć!!

mihaugal

no ale w ten sposób to zrobimy z Endrju jakiegoś rzemieślnika -a on raczej z zamiłowania gotuje - nie psujmy mu tej radości. dajmy mu się cieszyć kuchceniem i nie wywołujmy stresu związanego z ocenianiem Very Happy

a degustacje może każdy z nas przeprowadzic po zastosowaniu podanych przepisów - ja z kilku skorzystalem - i "zdolności" Endrju oceniam bardzo dobrze Cool

ogrod

to nie jest to. Nie chodzi o nasze gotowanie. Ważna jest ręka mistrza. To, u niego, musi smakować o niebo lepiej!!!

mihaugal

No i dobrze! Dla nas niech "niedościgniony" stanowi wzór - punkt, do którego dążyć winniśmy!
Smile

Endriu48

Ahooj!!! ogród A mogę Tobie Krzycho zadać "głupie pytanie"? Ile w swoim życiu w ogóle coś ugotowałeś, zrobiłeś jakiś obiad albo upiekłeś np. jakieś ciasto? I tak np. żeby cała rodzinka nie "wynajęła sobie kibla na własność". Nie chcę tutaj wprowadzać się w stan "samozadowolenia" czy innych tego typu określeń. Ja nie jestem "mistrzem kuchni" tylko traktuję to jako dodatkowe "hobby" oprócz "IT". A w tym miejscu jednak zacytuję mihaugal

ogrod

Może to nie jest głupie pytanie, ale moją odpowiedzią nie osiagniesz tego czego się spodziewasz? Wink

Szczyt mojego hobby culinarnego przypadł na lata 70-te Smile

. Nie było wtedy łatwo o ciekawe przepisy. Zdobywalem je róznie. M. in. wysłałem wiele listów do różnych ambasad w sprawie przepisów. Aby nie być ściganym przez WSW (w zwiazku z korespondencja z ambasadami zachodnimi) mialem załozoną skrytke pocztową na poczcie. Kiedys piekłem dużo. Do dzisiaj, nie nablizsza rodzina nawet, wspomina moją babkę cytrynową Smile

. Niegdyś mialem pokaźną biblioteczke kulinarną, a jak pamietasz kompletowanie takowej nie było łatwe w owczesnych czasach. Kupowalem takze w antykwariatach.
Obecnie mniej interesuje mnie gotowanie obiadków, a bardziej culinaria extremalne Smile

. Wypiek chleba na zakwasie, wyrob szynek suszonych, alkoholowe nalewki zdrowotne, wina gronowe bez drożdży "sztucznych" itp.
Nie uważam, że znam sie na gotowaniu, ale ciemnoty nikt mi nie wciśnie Smile

Endriu48

Ahooj!!! Proponuję aby nie zaśmiecać tego działu zbędnymi dygawacjami i przenieść dyskusję do Wysypiska. ogród nie rozumiem Twojej "aluzji" w stylu

mihaugal

no jak dzieci Very Happy

dorośli faceci heh
Endrju - pisałeś temat o zbędnych postach - a dyskusja tutaj sprowadza sie w tym własnie kierunku nieuchronnie...
na wysypisko z nią!

ogrod

Hm. Wpierw zadaje sie mi pytanie, a jak odpowiedź niewygodna to na wysypisko?
A dlaczego moja wypowiedź jest zbędna, pomimo, ze ty pytaleś?
A dlaczego uważasz, ze pisząć o ciemnocie dotyczyło to ciebie?
Widzę, ze niebezpiecznie jest tutaj odpowiadac na pytania, mozna narazić się.
Może, faktycznie bedzie lepiej, jak na FORUM, będą pisane tylko przepisy. Bedzie nudno, ale zdyscyplinowanie Smile

mihaugal

dżizas... dajta tu admina jakiego albo niech moderator cała ta dyskusję w dział wysypiska przerzuci - przecież tu słowa o rybach nie ma!
Very Happy

Endriu48

Ahooj!!!
Zbliżają się powoli Święta i czas Wigilii. Nie ma jej bez śledzia.
Podam kilka przepisików, może każdy dostosuje do swoich wymagań smakowych.

Śledź po królewsku

Na sos siekamy pół pęczka natki. Dodajemy 3-4 łyżek majonezu, sól i pieprz. Wszystko mieszamy i wstawiamy do lodówki.
Filet smarujemy majonezem, zwijamy z połówką jajka ugotowanego na twardo. Dekorujemy paskiem czerwonej papryki.
Podajemy z zielonym sosem majonezowym.

Po kaszubsku

Półówkę cebuli siekamy i zeszkliwamy na łyżce oleju. Dodajemy łyżkę koncentratu pomidorowego.
Dolewamy drugą łyżkę oleju. Doprawiamy solą i pieprzem.
Na filetach śledziowych ukłądamy cebulę, zwijamy razem i przekładamy do słoiczka. Zalewamy olejem i wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Podajemy udekorowane plasterkiem cytryny.

Pikantne

Biały ser (10 dag) rozcieramy z łyżką majonezu i odrobiną musztardy.
Filet śledziowy grubo smarujemy serem, układamy paseczki marynowanej papryki i korniszony. Zawijamy w rulon.
Pozostały ser rozprowadzamy śmietaną, mieszamy z marynowanymi małymi cebulkami i korniszonami. Polewamy śledzie.

[link widoczny dla zalogowanych]