Orzysz

ogrod

Witajcie!
To miło, że postanowiliście wstąpić do tego najpiękniejszego Very Happy

zakątka naszego Forum. Jeżeli nawet, nie jest on najpiękniejszym w tej chwili to już niedługo, za przyczyną Was wszystkich, znajdą się tu... No własnie co?
To zależy od was. Może będą tu piękne rośliny, może pożyteczne, ogrodowe zwierzęta, zapewne także urządzenia i niezbędne narzędzia. Być może będą tutaj także chwasty. Nie przejmujmy się nimi. Nie pielęgnowane przez nas, pomijane milczeniem, uschną same, pozostawiając po sobie życiodajny humus i niezbędne mikroelementy.
Jeżeli czasami zaleci do nas, z sąsiedniego działu, zapach ogórkowej, albo hałas tłuczenia bitek wołowych, jeżeli od komputerów przedrą się do nas jakieś uciążliwe wirusy, jeżeli pobliskie wysypisko da znać o sobie chmarą much, to my pozostaniemy spokojni. Tak wpływa na nas nasz Ogród.
Claude Aubrun napisał: "Czasami o wiele łatwiej jest kochać rośliny aniżeli ludzi", ale czy warto byłoby zajmować się roślinami, gdyby nie wyzwalały one miłości do ludzi?

prosiak

"Czasami o wiele łatwiej jest kochać rośliny aniżeli ludzi" Bardzo piekne slowa. Slowo dzialkowicz kojarzy mi sie z emerytami i rencistami.Oczywiscie nic do nich nie mam ,bron Boze! Chociaz niektorzy szczegolnie na plazy wojskowej mogli by troche wyluzowac.. A pan Si.... szczegolnie Niestety z dzialka mialem malo wspolnego,ale bede tu zagladal chocby z ciekawosci. Pozdrawiam dzialkowiczow i udanych zbiorow zycze....

ogrod

prosiak

Oczywiscie Krzysztof ze masz racje! Trzeba do tego dojrzec.Mowiac o emerytach i rencistach nie chcialem nikogo urazic! Sam mam babcie i dziadka,ktorzy spedzaja na dzialce mnostwo swojego czasu.Powiedzialem tylko z kim kojarza mi sie dzialkowicze a to chyba nic zlego?

Pozdrawiam

ogrod

Chyba źle mnie odebrałeś. Moje stwierdzenie o dojrzewaniu do ogrodów ma wymiar uniwersalny i nie dotyczy tylko Twojej wypowiedzi. Dojrzewanie to, nie jest ścisle związane z wiekiem, chodziaż najczęściej. Sa przykłady, że ogrody prowadzą z wielkim zainteresowaniem osoby mlode, a bywa, że osoby starsze nigdy do tego nie "dojrzeją".
Mnie też działki kojarzą się z osobami starszymi. Nic w tym nie ma złego i tutaj jesteśmy zgodni.