Orzysz

ZaremB

Ciężko byłoby przeprowadzić w barze temat np. o tolerancji.
1. kilka projekcji filmowych o ludziach tzw. - niestety - z marginesu
2. wystąpienia socjologów i ludzi powiązanych z tematem
3. koncert
4. darmowe jedzonko

*w zimę, ogródek jordanowski, to raczej kiepski pomysł.

mihaugal

a dokładnie to które z nich było "sympozjum" Rolling Eyes

?

kino nie jest w Orzyszu niestety potrzebne jako kino sensu stricte, ale potrzebny jest pewna siedziba/placówka - baza dla życia kulturalnego w mieście.

ogrod

Elzo

A może panele podłogowe lub ścienne?

ogrod

Ależ Elzo, jesteś dzisiaj w formie, podziwiam twoje poczucie humoru Smile

Wolę twoj sarkazm niz twoje obrażanie się Smile

słownik jęz. polskiego

panel (Wilga)
rz. mnż III, D. -u; lm. D. -i 1. ‘publiczna dyskusja na określony temat’ 2. techn. ‘wymienne opakowanie w postaci pojemnika na określoną ilość przedmiotów’

takze:
słownik wyrazów obcych

panel (Europa)
(ang.) 1. publiczna debata na jakiś temat prowadzona przez specjalistów z różnych dziedzin. 2. technol. cienka deska z wcięciem z jednej i wypustem z drugiej strony, łączona z innymi takimi w ciąg o określonych wymiarach, także podobnego kształtu wyrób drewnopodobny lub z tworzywa sztucznego; p. są stosowane do przykrywania powierzchni podłóg, ścian i sufitów.

cobra99

jak wszystkim wiadomo lub nie wiadomo byc radnym to kawał niewdzięcznego chleba Wink

- ciagła walka o lepsze jutro mieszkańcow, krytyka ze strony mieszkańcow i nie tylko, zrealizowac swoj program wyborczy w 30 procentach to sukces Exclamation

i za co

za te marne diety Exclamation

może mi ktoś wyjaśni jak to w rzeczywistości jest bo po ilości kandydatów na radnych wygląda to chyba inaczej.

mihaugal

Pewnie jestem naiwny, ale mam nadzieję, że przynajmniej kilku z kandydatów rzeczywiście chce coś zrobić pożytecznego...

ciekawe jak wyglądałaby z kolei lista kandydatów, gdyby nie dostawali za funkcje radnych absolutnie nic...

ogrod

Wyjasnienie sprawy jest proste.
Jeden z radnych, chyba dwie kadencje wczesniej powiedział do swojej znajomej: "ja to bedę garnął jak tylko można" - autentyczne.
Oplaca się być radnym, bo mozna sobie zawsze cos zalatwić. Nie chcę operować nazwiskami, ale przecież za przynalezenie do jedynie slusznej opcji zawsze coś się zalatwi. Dla swojej rodziny lub dla siebie.
Nie chcę na forum mowić o szczególach, ale chyba trzeba się za to wziąć. Do tego jednak potzeba odwaznych nie tylko w anonimowym wypowiadaniu się.
Podstawowa dieta wynosi 250 zl.

cobra99

jeśli nie wiadomo o co chodzi to zamieszane są w tym pieniądze i WPŁYWY Exclamation

ogrod

Dieta 250 zł to dieta, ktorą otrzymuje radny bez zadnej funkcji. Tak sie skladało, że tą dietę otrzymywali tylko radni tzw opozycji hi, hi.
Pozostali wszyscy radni mają funkcję np przewodniczacego komisji Rady Miejskiej albo zastepcy przewodniczacego komisji. Żeby nie wybrać na funkcję nikogo z nas - opozycji, to jeden radny PSL ma aż dwie funkcje zastepców przewodniczacego komisji Smile

. Jest to Pan Myka. Skądinąd równy facet, tyle ze załatwił pracę swojej żonie w Urzędzie Miejskim. Oto i przykład tego co ciagnie niektorych na funkcję radnego. Pracę dał mu Aleszczyk, aby przywiazać go do siebie i wynagrodzić wierność. Podobnie jest z Wasilewskim i Wysockim. Żony obu zostaly zatrudnione w Urzędzie w czasie, gdy oni sami byli radnymi.
Przewodniczący komisji ma chyba ok 500 zł ( nie wiem dokladnie bo nie interesowalem sie tym), a przewodniczący Rady Miejskiej gdzies około 1300 zł. Zastępcy mają odpowiednio mniej.

nataR

Ogród- o panu M. i zatrudnieniu jego żony wiedziałam ale dwa pozostałe nazwiska mnie zdziwiły. Myślałam,że te panie pracowały już dawno w Urzędzie.
Nie wiedziałam też,że Przewodniczący Rady ma tak wysoką !!!!! dietę. Czy wysokość diet ustala sama rada czy jest to regulowane jakimś rozporządzeniem?

ogrod

To jest tak: pułap okresla ustawa, a w ramach tego decyduje rada.
cytuję zapis ustawy:
4. Na zasadach ustalonych przez radę gminy radnemu przysługują diety oraz zwrot kosztów podróży służbowych.
5. (skreślony)
6. Wysokość diet przysługujących radnemu nie może przekroczyć w ciągu miesiąca łącznie półtorakrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 110, poz. 1255, z 2000 r. Nr 19, poz. 239 oraz z 2001 r. Nr 85, poz. 924 i Nr 100, poz. 1080).
7. Rada Ministrów określa, w drodze rozporządzenia, maksymalną wysokość diet przysługujących radnemu w ciągu miesiąca, uwzględniając liczbę mieszkańców gminy, przy czym kwota wymieniona w ust. 6 oznacza maksymalną wysokość diet w gminach o największej liczbie mieszkańców.
8. Rada gminy przy ustalaniu wysokości diet radnych bierze pod uwagę funkcje pełnione przez radnego.
9. (skreślony)
10. Minister właściwy do spraw administracji publicznej określi, w drodze rozporządzenia, sposób ustalania należności z tytułu zwrotu kosztów podróży służbowych radnych, uwzględniając celowość zwrotu rzeczywiście poniesionych wydatków związanych z wykonywaniem mandatu oraz ułatwienie dokonywania rozliczeń.

mihaugal

To w sumie za radnego delikwent bierze 250, łapie np. dwa przewodnictwa jakichś komisji, każda po 500 (w sumie już 1250), a poza tym już nic? Poza wspomnianymi przez Ciebie przywilejami wynikającymi z posiadania władzy i koneksji...
A może ogrod masz pomysł i chęc pokalkulowania - i pokuszenia sie o oszacowanie ile maksymalnie dałoby się wyciągnąc na stołku radnego?
Czysto teoretyczne pytanie - ile można "zgodnie z prawem" zakombinować będąc radnym?

ogrod

Diety się nie sumują Smile

. Nie ma 250 + kolejna dieta.
Chyba niektorzy brali za dojazdy. W sprawach finansowych nie jestem w pelni obeznany bo jakby mniej mnie to interesowało. Wiem tylko, ze burmistrz zarabia zbyt dużo.

mihaugal

to wiemy wszyscy Twisted Evil

nie sumują się - OK. Dzieki za odpowiedź Very Happy

a co z wycieczką w kraine fantazji - z szacowaniem, może jednak skusiłbys się (próbuje zrozumieć parcie niektórych osób na stołek radnego i być może kwestia finansowa by mi pomogła w tym zrozumieniu...)