Forum Orzysz Strona Główna Orzysz
Pierwsze niezależne forum o naszym mieście
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"niezależne forum Orzysza" Arbi'ego to fikcja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Orzysz Strona Główna -> Orzysz - aktualności z życia miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Endriu48
Kapitan
Kapitan



Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:30, 25 Cze 2006    Temat postu:

ogrod tym stwierdzeniem
Cytat:
I przestań mu lizać
przegiąłeś i to mocno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Nie 23:31, 25 Cze 2006    Temat postu:

-=aRBi=- napisał:
Dzięki, znajdę sobie może inne wzory do naśladowania Wink

Jasne, nie nalegam, ale koniecznie znajdź kogoś z wiedzą jak prowadzić grupę. To wiedza wielka, ale i bardzo ciekawa oraz potrzebna.

Cytat:
Jeżeli zaś chodzi o wystąpienie z User Team, na twoja prośbę sformuowaną 2006-06-23, 11:49 odpowiedziałem

Szkoda, ze tylko odpowiedziałeś. Ja bym poszedł dalej i wykonał tą prośbę. Musimy sobie wzajemnie pomagać.
Cytat:
dziwię się że o tym nie wiedziałeś Rolling Eyes

A nie dziwisz się, ze nie wiedział o tym drugi admin? Widać, za bardzo ufałem wam, jezeli uwierzyłem Endriu bez sprawdzania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:10, 26 Cze 2006    Temat postu:

Dajcie sobie spokój. Kłócicie się jak w piaskownicy.
Znacie to:
"Zgoda buduje, niezgoda rujnuje"

Kilku chłopa na krzyż, a zadyma, jakby się wojna szykowała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pon 9:52, 26 Cze 2006    Temat postu:

Jeżeli wątek wróci na swoje miejsce i wladza przyjmie kierunek bliższy potrzebom spoleczności, a dalszy potrzebom jednostek...

mihaugal: "Dajcie sobie spokój. Kłócicie się jak w piaskownicy."
Nie ma zmiany bez konfliktu. Każda zmiana jest wiekszym lub mniejszym konfliktem. Tam gdzie nie ma konfliktów, nie ma i zmian. To prawda znana dosyć szeroko.

Już w piaskownicy rozwijają się więzi i potrzeby spoleczne. Przedszkole i piaskownica to ważny czas w rozwijaniu powiązań jednostek w sieć spoleczności. Z tego względu na piaskownicę nalezy patrzeć powazniej, nie lekceważyć tego, istotnego, w rozwoju spolecznym - miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:14, 26 Cze 2006    Temat postu:

Nie lekceważę piaskownicy Very Happy Zwracam jednak uwagę na to, że użyłem potocznego porównania sugrującego dziecinną kłótnię. Very Happy

Pojednanie na drodze "Będzie zgoda, jeśli ..." - a nie można by normalnie? Bez stawiania warunków?

Jestem zdania, że zmiany mogą jak najbardziej zachodzic bez konfliktów! Starczy już wokół (polityka, społeczeństwo) krzyków, ciągłego obwiniania się, kłótni etc. Wszędzie wykrzykniki, pretensje, roszczenia, obrażanie, a zaraz potem nienawiść.
Po co?
Czy tak ma wyglądać cywilizowana rozmowa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pon 10:35, 26 Cze 2006    Temat postu:

Bez wzgledu na to co ty uważasz na temat zmian i konfliktów, to ja podałem, to, co na ten temat twierdzi "nauka" i co wiedzą osoby "zarządzające" konfliktem. Moje doswiadczenia, takze to obecne, potwierdzają to.

Bardzo ciekawą sprawą jest rozwiazywanie problemow, wprowadzanie zmian z wykorzystaniem "strategii konfrontacji". Ta metoda, raczkujaca w Polsce, szeroko jest stosowana np. w USA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:46, 26 Cze 2006    Temat postu:

Cóż... mój głos się nie liczy... Niech się możni kłócą dalej.

A metody konfrontacji były wykorzystywane też już od zarania ludzkości, z różnym skutkiem.
Przykład z USA to pudło - Bo Wielki Brat nie daje nam jak na razie żadnych chlubnych przykładów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pon 11:04, 26 Cze 2006    Temat postu:

Nie pisalem o przykladach i nie o metodach tylko o strategii wymuszania zmian przez grupy społeczne.
To zbior zasad jakimi posługują sie grupy w rozwiązywaniu problemów, gdy inne zawodzą.
Co by nie powiedzieć o USA to jednak, "społeczność" jest tam rozwinięta o wiele, wiele lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:13, 26 Cze 2006    Temat postu:

U nas przykłąd wymuszania zmian prze grupy społeczne mieliśmy niecałe dwa lata temu, gdy do stolicy ruszyli, pełni światłych ideałów, górnicy.
Niemal szturmem wzięli miasto, demolując, niszcząc, krzywdząc.
ogrod napisał:
To zbior zasad jakimi posługują sie grupy w rozwiązywaniu problemów, gdy inne zawodzą.

Na mój gust od razu wzięliście się "za łby", póxniej było już coraz gorzej...
ogrod napisał:
o by nie powiedzieć o USA to jednak, "społeczność" jest tam rozwinięta o wiele, wiele lepiej.

...chyba wszerz Very Happy USA to nie jest społeczeństwo, które winno się stawiać jako wzór...
Ale jeśli chodzi o małe społeczności - tu sie z Tobą zgodzę. Potrafią bardzo dobrze się organizować, rozumieją się i solidaryzują. Tego na pewno moglibyśmy się od nich uczyć, bo to jest akurat dobry wzór do naśladowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pon 11:28, 26 Cze 2006    Temat postu:

Widzę, że moja marginalna uwaga o strategii konfrontacji zdominowala naszą rozmowę, do tego stopnia, ze wiążesz ją z moim odejsciem Smile.

Skromnie spychasz całą odpowiedzialność z siebie, a przecież na ciebie powolywał się Endriu przenosząc moja wypowiedź, ukrywając ją przed ogółem i odmawiając przeniesienia jej na miejsce gdzie zamieścił ją autor.
Byłeś "moralnym" wsparciem dla jego działań.

Rozgraniczaj pomiedzy spoleczenstwem, a społecznością. Bez tego nie dogadamy się.

Piszesz, że górnicy niszczyli i krzywdzili. Nie mówilismy o kosztach. Czasami koszty warto ponieść. Zmiany sa wazniejsze. Nie będe podawał przykladów Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:51, 26 Cze 2006    Temat postu:

Ależ rozdzieliłem społeczeństwo i społeczność! Przeczytaj uwaznie Very Happy
jakem wcześniej napisał:
USA to nie jest społeczeństwo, które winno się stawiać jako wzór...
Ale jeśli chodzi o małe społeczności - tu sie z Tobą zgodzę. Potrafią bardzo dobrze się organizować, rozumieją się i solidaryzują. Tego na pewno moglibyśmy się od nich uczyć, bo to jest akurat dobry wzór do naśladowania.


Nie uważam, bym był "winien" zamieszania. Równie dobrze można by oskarżać Nietzchego za faszyzm Hitlera... Napisałem po prostu to, co uważam. Takie wątki należy zakładać w odpowiednich miejscach i zaczynac od dyskusji i propozycji, a nie od razu od oskarżania i kłótni.

ogrod napisał:
Czasami koszty warto ponieść. Zmiany sa wazniejsze.

Owszem, ale czy w takiej sprawie warto obrzucać sie inwektywami? To nie wyswobadzanie spod jarzma uciskającego reżimu, by zaczynać świętą wojnę. Sam wiesz, że w dziale User Team nie ma nic, co szkodziłoby normalnym użytkownikom. Sam fakt zamknięcia działu i ukrycia go jest obecny na większosci for.
Jeśli miałoby to zadowolic wszystkich - a niech sobie będzie jawny (jak dla mnie) ale tam uzytkownik nic ciekawego raczej nie znajdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pon 12:22, 26 Cze 2006    Temat postu:

Cytat:
USA to nie jest społeczeństwo, które winno się stawiać jako wzór...


Jeżeli pisaliśmy o spolecznościach, to kto tutaj stawiał społeczeństwa na wzór. Nikt nie stawiał takiego wzoru, nie musisz walczyć.

mihaugal napisał:
Takie wątki należy zakładać w odpowiednich miejscach i zaczynac od dyskusji i propozycji, a nie od razu od oskarżania i kłótni.


Widzę, że nie bardzo rozumiesz co tutaj się dzieje. Wyjasnię kolejny raz. Ja złożylem propozycję. Złozyłem ją w odpowiednim miejscu, tak, zeby widzieli ją wszyscy forumowicze. W propozycjach. Czy jest lepsze miejsce?
Ktoś pomyslał, że jest Panem i Wladcą i może robić z moimi wypowiedziami to co mu się rzywnie podoba. Przeniósł moją wypowiedź tak, aby nie byla ona możliwa do odczytania przez ogół forum. Ja nie zgodziłem się z takim potraktowaniem mnie i poprosilem o cofniecie tewgo. Odmowiono, więc odeszlem, a wątek zamiescilem tutaj, licząc, że nie zostanie ukryty.
Jeżeli mam prawo do wypowiadania się to nikt nie moze mi tego zabronić.
Mozliwość wypowiadania się jest najświętrzym prawem i nie mozna nikomu zatykac ust. Dziwię się, ze tyle o tym pisze i jakos trudno to zrozumieć.


Cytat:
Owszem, ale czy w takiej sprawie warto obrzucać sie inwektywami?


Pisząc o kosztach, nawiazywalem do górników i strategi konfrontacji. Sprawdź i nie mieszaj spraw.

A czy ty wiesz co to jest inwektywa?

Cytat:
Sam wiesz, że w dziale User Team nie ma nic, co szkodziłoby normalnym użytkownikom. Sam fakt zamknięcia działu i ukrycia go jest obecny na większosci for.


Powiem, oby ostatni raz: to nie jest istota sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endriu48
Kapitan
Kapitan



Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:37, 26 Cze 2006    Temat postu:

mihaugal jesteś na pozycji przegranej. Albowiem Wielki Manipulator z góry założył, że on ma rację i nie dopuszcza do siebie innych opcji. Znów przeprowadza badania. Napewno pisze jakąś rozprawkę na ten temat.
Z indiańskim pozdrowieniem Howk!
Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:15, 26 Cze 2006    Temat postu:

ogrod napisał:
A czy ty wiesz co to jest inwektywa?

zadałeś to pytanie tak nagle, że aż zerknąłem po poradę p. Kopalińskiego, z myślą, że być może faktycznie pomieszałem zwroty...
Ale użyłem dobrze Very Happy
pisząc o obrzucaniu się inwektywami miałem na mysli np uwagę o lizaniu w jednym z postów Crying or Very sad
przecież to niepotrzebne zupełnie...
ogrod napisał:
Cytat:
Sam wiesz, że w dziale User Team nie ma nic, co szkodziłoby normalnym użytkownikom. Sam fakt zamknięcia działu i ukrycia go jest obecny na większosci for.

Powiem, oby ostatni raz: to nie jest istota sprawy.

ależ ma - wszak to o to poniekąd bój poszedł. Tobie nie spodobał się fakt "ukrywania" User Team - fakt jest taki, że nie ma przesłanekj, by nie miał byc ukryty - więcej jest chyba już za tym, by w tym ukryciu pozostał - bez złośliwości którejkolwiek ze stron.
rozumiem jak najbardziej podenerwowanie z powodu przeniesienia postu (sam jak byłem modem na forum orzysz.pl to przenosiłem.. cóz - taki jest przywilej moderowania i administrowania, zawsze to jakies tam namiastki manipulacji ma - ale nie można pojmowac tego jako działania wywrotowego). Wstępując na forum zgadzasz się z tym, ze działa wg pewnych norm - choćby norm moderacji. A wiemy wszyscy dobrze, że nikt nie jest idealny, ani ja, ani Endriu, ani Ty (aRBi tez nie jest w ogóle idealny Razz ), a moderacja jest najczęściej subiektywna - choć wierzę w to, że Endriu nie miał złych zamiarów przenosząc Twój temat.

Poza tym - zamieściłeś temat na ogólnym dziale, by mogli się wypowiedzieć wszyscy uzytkownicy.
A wziąłeś pod uwagę fakt, że za miesiac mogłaby przypłynąc "nowa fala" uzytkowników, którzy wywróciliby organizację forum swoimi opiniami?
A po nich nastepni?
I w zależności od światopoglądu forum miałoby zachowywać się w jaki sposób - być monarchią? Reubliką?
Twór musi mieć jakąś konkretna i sprawną organizację i nie mozna co chwilę go wywracać. Poza tym - zdecydowana większosc for pracuje wg utartego schematu i działa to sprawnie i sensownie - więc czemu nie brać z nich przykładu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pon 14:17, 26 Cze 2006    Temat postu:

mihaugal napisał:
pisząc o obrzucaniu się inwektywami miałem na mysli np uwagę o lizaniu w jednym z postów Crying or Very sad


To przyjmij do wiadomości, ze jest to potoczne okreslenie na zachowanie, o ktorym mowi sie też np. podlizywanie, schlebianie.
Slowa ktore użyleś "obrzucanie się" nie sa okresleniem jednego przypadku i udziału w tym tylko jednej strony. Jeden przypadek to "rzucenie". Tak, więc napisales nieprawdę.

mihaugal napisał:
ogrod napisał:
Powiem, oby ostatni raz: to nie jest istota sprawy.

ależ ma - wszak to o to poniekąd bój poszedł.


O to nie poszedł bój. O to poszła propozycja. Źle mi sie robi od ciągłego powtarzania tego samego. Ile jesze?

mihaugal napisał:
Wstępując na forum zgadzasz się z tym, ze działa wg pewnych norm - choćby norm moderacji.


Ja nie wstapiłem Smile, ja byłem jednym z trzech jego zalozycieli.

mihaugal napisał:
Poza tym - zamieściłeś temat na ogólnym dziale, by mogli się wypowiedzieć wszyscy uzytkownicy.


I wszystko jasne. Widzę więc, że najbardziej obawiacie się konsultacji ze wszystkimi. Przenieś to na naszą władzę samorzadową. Oni też na to nie chcą iść. Np w sprawie hymnu. Nalegałem, aby opublikowali ankietę na stronie Orzysza.

mihaugal napisał:
A wziąłeś pod uwagę fakt, że za miesiac mogłaby przypłynąc "nowa fala" uzytkowników, którzy wywróciliby organizację forum swoimi opiniami?


Smile Ludzie są wazni (nowa fala), a nie jakaś organizacją. Tą należy ciągle zmieniać, jak zmienia sie otaczajacy świat.
Jeżeli już wywrócą tzn że mieli taką siłę sprawczą, wiekszość...

mihaugal napisał:
Poza tym - zdecydowana większosc for pracuje wg utartego schematu i działa to sprawnie i sensownie - więc czemu nie brać z nich przykładu?


Jesteś na tyle mlody i aktywny, ze nie musisz opierać sie na tym co wymyslono kilkanascie lat przed tobą. Nic nie stoi w miejscu, poza tymi, ktorzy nic nowego nie potrafią wnieść do otaczajacej rzeczywistości.

Na końcu powiem najwazniejsze.
Gdy chodziło o hymn to pisałeś, ze konsultowac trzeba ze wszystkimi, a jak chodzi o zmiany na forum to szkodliwym jest konsultowanie ze wszystkimi. Róznica tutaj jest w tym, że w pierwszym przypadku ty podlegasz władzy i dopominasz się w niej udziału, a w drugim ty jesteś władzą i bronisz dostepu do niej innym.

Pospolicie mówi sie w takim przypadku o moralności Kalego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Orzysz Strona Główna -> Orzysz - aktualności z życia miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin