Orzysz

Zbynek

Rozrasta się w zawrotnym tempie nasza nekropolia. Moim zdaniem już czas, aby pomyśleć o budowie kolumbarium, choć ostatnio nasze "czarnuszki", a raczej purpuraci i pozostali hierarchowie wymyślili, że od 1 października br. tylko ciało w trumnie może być wystawiane w kościele, a już urna nie, choć kościół oficjalnie uznaje kremację, to wiadomo, jest okazja wyrwać podwójną kasę, najpierw w kościele i za parę dni po kremacji na cmentarzu.
W ogóle uważam, że nasz ZGK nie dba o nekropolię, ani teraz w lecie, a tym bardziej w zimie, nie ma utwardzonych alejek, brak egzekwowania dbałości o mogiły, ogólny bałagan i brud, a opłaty coraz większe. Znam małą wioskę Poryte koło Stawisk, gdzie ksiądz wprowadził alejki oznaczone imionami świętych, numery, drogowskazy i inne bajery. Pora także zrobić jakąś inwentaryzację starych, opuszczonych, zapuszczonych i zapomnianych mogił na starym cmentarzu, że nie wspomnę o najstarszym cmentarzu za WDW, choć i tam są mogiły z lat 60- tych XX w.

hrDracula

Tak. Tylko, że są to pobożne życzenia. Raczej nie do zrealizowania na tutejszym terenie. Crying or Very sad

piachu2

Mogłbym zgodzić się na kremację jedynie z powodów finansowych, ale w naszej tradycji krematorium źle się kojarzy.
Sprowadzenie zwłok w trumnie z USA czy innych atypodów jest bardzo kosztowne.
I "czarnuszki" jak ich łaskawie nazwałeś, usankcjonowali potrzeby i tradycję, a nie własne widzi mi się. Jestem w tej grupie, która nie popera kremacji i nie podoba mi się garnek z popiołem zamiast trumny ze zmarłym.