Orzysz

ogrod

11 głosami przeciw 7 wybrano Tomasza Sulimę.

cobra99

Gratuluje i życzę sukcesów.
pytanie:
kto będzie nauczał Question

czy nasza gmina coś na tym zyska, czy straci Question

ogrod

Hm, na poprzednim staroście, przez 3 lata, gmina nic nie zyskała. Przy wicestaroście, ktory bedzie nim jeden rok, albo pół roku - zapewne nie uzyska więcej.
Jeżeli za poprzedniego starosty nic nie zyskala to za obecnego wice nie moze stracić Smile

.
Tak myślę. Jak będzie? Nie mam zadnych mozliwości, aby to już teraz wiedzieć.

mihaugal

będzie lepiej
albo gorzej
albo tak samo
na nic innego proszę nie liczyć...

ryś

Ja tam nie liczę. Stołki w szkołach i tak są pewnie zablokowane do powrotu wybrańców po wypadnięciu z władz samorządowych, a dzieciaki wielkiego pożytku z "ciała pedagogicznego" jak nie miały w szkole, tak nie mają nadal. A Gmina? Pokażcie mi działacza samorządowego który pomógł tak naprawdę Gminie? Jak pamiętam kadencje rad Gminy i Powiatu, to znaczną większość stanowili pedagodzy! Pozdrawiam

mihaugal

to co... tak samo będzie...

ryś

Ahoj "mihaugal", więcej wiary w zmiany na lepsze.
Ja tam tak szybko nie rezygnuję i liczę na lepsze czasy szkolne dla wnuków.
Pozdrawiam nocnych marków

mihaugal

wiarę rzeczywistośc przytłoczyć łatwo może...
aczkolwiek iskierka nadziei tli się chyba jeszcze Razz

zobaczymy...

pozdrawiam:
oh listen to them... the children of the night... what sweet music they make...

ogrod

Co do wiary:
Bo zwyciężyć mogą ci, którzy wierzą, że mogą. Wergiliusz

O nadziei:
Moje nadzieje nie zawsze się spełniają, ale zawsze mam nadzieję. Owidiusz

Marzenia:
Jeżeli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać. Walt Disney

I jeszcze dla młodszych:
Interesuj się przyszłością, ponieważ musisz spędzić w niej resztę życia.

mihaugal

a to ostatnie to czyje było?

wszystko ok- tyle, że maksymy najczęsciej tylko maksymami pozostają... aczkolwiek dobrym motorem do działanią są Very Happy

pozdrawiam
(indian navajo też)

ogrod

Ja byłbym skłonny te maksymy nazywac mądrościami.
Jeżeli tak je potraktujemy ( a przecież takimi sa) to okaże się, że są dobrymi wskazowkami jak postępować w okreslonych sytuacjach. Tutaj zgadzamy sie, ze mogą byc pomocne w róznych dzialaniach. Mam trochę wybranych, ktore pozwalają mi podgrzewać aktywność. Także swoją, gdy mam doła.
To ostatnie jest niejakiego Charles'a Ketterin, ale przetworzone. Dlatego nie bardzo wiem, czy mogę powoływać się na autora. Jest kilka wersji jego maksymy:
ON ponoć powiedział:
1. Interesuje mnie przyszłość, ponieważ tam spędzę większą część swojego życia.
2. Interesuje mnie przyszłość, ponieważ mam zamiar spędzić w niej resztę życia.
3. WSZYSCY POWINNI TROSZCZYĆ SIĘ O PRZYSZŁOŚĆ, BO W NIEJ SPĘDZIMY RESZTĘ ŻYCIA

Elzo

Czy p. Marusiński ma kontakt z panem Bogiem, że wie, że ma jeszcze jakąś przyszłość przed sobą? A może to kwestia ogromnej wiary w cudze maksymy. No ale jeśli one "podgrzewają aktywność" i pozwalają wychodzić z "doła" to może warto im się przyjrzeć. Tylko nie wiem czy pomogą one Gminie.
"Elzo"

ogrod

Elzo, czy mam usiąść i czekać na śmierć? Smile

.
Czy przywolanie Pana Boga to w aspekcie mojego wieku, czy chodzi o kazdego człowieka? Czy każdy z ludzi podejmujac jakiekolwiek dzialanie, powinien wpierw usiaść i zastanowić się czy przypadkiem nie umrze w trakcie dzialania?
Nie wiem, czy maksymy pomoga Gminie. Niewatpliwie, pomogą ludziom w kreowaniu rzeczywistości takiej, jaka jest im potrzebna.

mihaugal

dyskretnie przechodzicie w offtop - zaczęo się od zastepcy starosty piskiego, a teraz dysputa niemalże filozoficzna wyszła Cool

moje 3 grosze - same maksymy nikomu krzywdy nie robią.

Elzo

"Nie liczę godzin ni lat..." ani sobie ani tym bardziej komuś. A Pan wygląda na mężczyznę w sile wieku, ale sam Pan wiesz "... nie znacie dnia ani godziny..."